Nocna publikacja udowadnia, że Trud to zaiste wolne pismo, które nie stroni od ciężkich tematów. Do redakcji napłynęła grafika, którą wykonał pewien obywatel Królestwa Baridasu. Niestety nie życzył sobie, by ujawniono jego dane (zapewne z obawy przed represjami), dlatego to ja podjąłem się publikacji.
Sytuacja w Baridasie jest napięta. Fakt, że autor zwrócił się do nas z prośbą, pokazuje, że nie wszyscy Baridajczycy uważają Królestwo za własność tylko monarchy, lecz za dobro wspólne wszystkich, którzy je współtworzą. To bardzo ważny przekaz, który Trud z radością wysyła w mikroświat.
Was już całkiem pojebało Vladimir.
Ale w czym pojebało, Tow. Robercie Januszu? W tym, że opublikowałem grafikę i spełniłem prośbę, czy w tym, że działam w KPD i Dreamlandzie? Musicie wyrażać się jaśniej.