Do Redakcji Trudu trafił pocztą tekst z prośbą o jego publikację. Nie mogąc pozostać obojętni na cierpienia twórcze jego autora, zdecydowaliśmy się przychylić do prośby, stosując jedynie lekką korektę literacką. Pełna treść tekstu do wglądu dla zainteresowanych u Redakcji.
Karbiadiusz Arkak
trzymany w ryzach
Pocznijmy nasze rozważania
od słowa „optymata”
jest ono naprawdę kluczowe
Optymaci starożytnego rzymu
należeli do śmietanki
bogatych rodów
zwalczali braci grakchów
to tacy bracia kaczyńscy
za dobrobytem plebejuszy
tak naprawdę chodziło
o przesuwanie przesuwaka
dodawanie odpowiednich kolorów
teraz spójrzmy na postulaty
tak zwanych optymatów
z dreamlandu
nawoływanie do eliminowania
nieszlachetnie urodzonych
pod przykrywką
dbałośc o klasę magistracką
bądź z niej się
wywodzących
nawoływanie do nierobienia
pozostawienia rzeczy
przez nas uznawanych
pozostawanie wiernym
magistratowi
objętym przez nas
historia lubi się powtarzać
wypowiedzieć wojnę
wojna trwa do dziś
rządy optymatów
doprowadzą do wielu mordów
i wyludnienia kraju
popularzy mają zniknąć
a „homines novi”
się nawet nie zdążą urodzić
post scriptum
Doktor Daniel obawia się
publikacji tego tekstu
obawia się o skórę
Alfreda i Królowej Karoliny
którzy są optymatami
I really like studying and I conceive this website
got some really utilitarian stuff on it!