Radziecki: Udowodnię, że był to rozsądny wybór!

Przemowa wygłoszona przez Premiera-elekta wkrótce po ogłoszeniu wyników wyborów na dworcu kolejowym w Scholopolis (gnom. Szkolin). Towarzysze! Przyjaciele! Przede wszystkim dziękuję wszystkim tym, którzy zaufali mi i mojemu planowi dla Dreamlandu i oddali na mnie głos. Dziękuję też wszystkim pozostałym głosującym – frekwencja w obu turach głosowania była zadowalająco wysoka, co wskazuje na wysoki poziom […]

Wybory Premiera – krajobraz przed bitwą

Odwołanie premiera Oskara ben Groznego-Witta nie było dla nawet powierzchownego obserwatora dreamlandzkiej polityki specjalnym zaskoczeniem – chyba, że (tak jak sam premier) dawno tu nie zaglądał. Nie da się zaprzeczyć, że jego Rząd na początku miał duży potencjał. Trudno, żeby było inaczej. Po kiepskiej kadencji Torkana Ingawaara wszystko wydawało się proste. Pierwszy rząd komunistów, nękany […]

W butach Edwarda

Niniejszy artykuł poświęcony jest przede wszystkim panowaniu ostatniego samca Alfa. Kwestię następstwa tronu postaramy się omówić niedługo. W skrócie panowanie Samca Alfa można określić jednym słowem – n i e p o r o z u m i e n i e. Pisząc wtedy artykuł „Umarł król, po co nam król?” nie spodziewałem się, że […]

Ciało wyobrażone

Wirtualia to dotknięcie dwustronne, dwuwymiarowe. Ponowny mit stworzenia. Kontrolowane lepienie nowego ja tak, jak ja tego chcę. Pozorne wycięcie niechcianego, zapanowanie nad głosem. Pozorne kreowanie poza standardami, konwencjami realnymi. Pozorne, bo wątpię czy w ogóle możliwe. Jednak można zaryzykować stwierdzenia, że to wyrażenie tego, co dotąd niewyrażalne, zatrzymanie tego co zwykle wyrażane. Bezcielesność zagrana. Wirtualne istnienie […]

W poszukiwaniu stwórców

Naropa, Freud i Budda W systemie sześciu jog indyjskiego mędrca-mahasiddhy Naropy znajduje się milam – Joga Świadomego Snu, która pozwala przejąć kontrolę nad światem sennych marzeń przez uzyskanie w nich świadomości śnienia. Praktyka nie rozpoczyna się jednak w chwili, w której adept przykłada głowę do poduszki. Również w dzień należy żyć przeświadczeniem, że wszystko, co się wydarza, jest […]

Umarł król, po co nam król?

Panowanie Edwarda II, znanego wcześniej jako Jacques de Brolle dobiegło końca. Po dłuższym okresie ledwie podtrzymywanej egzystencji powalony realem władca postanowił, zamiast wysłać kolejny pocieszający komunikat, że „szczegóły wkrótce”, wyciągnąć wtyczkę od sztucznego krążenia. Jakie było panowanie ustępującego monarchy? Techniczne, sprytne i skuteczne.”Eddie” skutecznie zdołał przekształcić Dreamland z kraju o reputacji hermetycznego i konserwatywnego w […]

Mieć i zjeść jabłko, czyli wyborcy a obywatele

Przez około trzy tygodnie […] nie działo się tam [w parlamencie] nic, nie było przepychanek Witta z Radzieckim, nie było rozlewu krwi, a poselskie ławy powoli okrywa kurz.[…] wyborcy oczekują nowych ustaw, reform i ulepszeń. Auksencjusz Butodziej-Witt, „Parlament, konkordat i partyjny remis”, Tygodnik Luindorski Pomysł na artykuł o legislacji miałem już od jakiegoś czasu, bezpośrednim […]

Ostatecznie wszystko jest kupą

Intelektualny onanizm jest wszechobecny w mikroświecie – również w Dreamlandzie. Pełni dumy prezentujemy nasz ejakulat przed kolegami z piaskownicy i liczymy na to, że zostanie gromko pochwalony. Kolor, konsystencja, żywotność plemników – to wartości, które się liczą.  Najgorzej, gdy próbujemy przekonać frajerów z piaskownicy obok, że nasz wytrysk był najdłuższy i najobfitszy. Mikronacje funkcjonują przede wszystkim na płaszczyźnie […]

Federacja bez sfederowanych

Królestwo Dreamlandu jest federalnym państwem prawa. ust. 1 art. 1 Karty Konstytucyjnej Z federalizmu w niegdyś dumnym swoimi silnymi prowincjami Dreamlandzie nie zostało prawie nic. Ot, pusty zapis Konstytucji, który w obecnej sytuacji nie znaczy nic.  Mówi bowiem o państwie federalnym, w którym jednak nie ma podmiotów tejże potencjalnej federacji. Prowincje – obecnie dwie, ze […]

Freie Gespräche: Robert Janusz von Thorn nie chciał upadku Sarmacji, dlatego postanowił ją ratować!

Freie Gespräche były niegdyś cyklem swobodnych rozmów publikowanych na łamach Gazety Teutońskiej w Księstwie Sarmacji, dziś przenoszą się do dreamlandzkiego Trudu. Gościem tow. Vladimira Iwanowicz von– Lichtensteina był Robert Janusz von Thorn, z którym rozmawiano o polityce, Baridajskim Sierpniu i oczywiście o Awarze. Robert Janusz von Thorn – Sarmata od 2002 roku. Wielokrotny poseł, senator, minister i Kanclerz, Regent, członek […]